Wesele może się udać bez wielu elementów. Naprawdę. Widziałem już wesela bez pierwszego tańca, bez zabaw oczepinowych. Widziałem wesele na których Pani młoda nie miała sukni ślubnej. Były to świadome wybory a nawet życzenia par młodych. Nigdy jednak nie spotkałem się ze świadomą rezygnacją z muzyki podczas zabawy weselnej. Dlatego wybór dobrego zespołu na wesele to podstawa!
Oczywiście dwa ostatnie lata pokazały mi wiele rzeczy w które w roku 2019 jeszcze ciężko byłoby mi uwierzyć. Dowiedziałem się na przykład, że można zorganizować wesele na 8 osób i bardzo dobrze się bawić. Ale nawet wtedy, w momencie gdy cała ósemka gości weselnych siedziała przy stole z głośników sączyła się muzyka. Pamiętam to jak dziś. Na tym mikro przyjęciu Agnieszki i Darka słychać było utwory Starego Dobrego Małżeństwa. Paradoksalnie z płyty “Dla wszystkich starczy miejsca”.
Jak wybrać najlepszą kapelę weselną z województwa Podkarpackiego?
Szczerze? Dawno tego nie robiłem. Swój ślub i wesele miałem 10 lat temu (piszcie w komentarzach pomysł na niespodziankę rocznicową dla mojej żony). Zdecydowaliśmy się na konkretną kapelę weselną z Podkarpacia będąc na weselu naszych znajomych pod Rzeszowem. Dobrze się bawiliśmy, dobrze się ich słuchało i jeszcze podczas tego wesela poszliśmy zapytać czy nasz termin jest u nich wolny. Jakiś czas później podpisywaliśmy umowę. Nasze wesele było jak najbardziej udane. Pod względem muzyki naprawdę super. Ale był to też okres gdy zaczynałem dopiero wdrażać się w branżę ślubną jako fotograf śluby.
Od czasu swojego własnego wesela słyszałem już setki interpretacji “Bałkanicy”, “Miłości w Zakopanym” i innych weselnych “must have”. Czy zmieniłbym dziś swój wybór kapeli na wesele z perspektywy tych wszystkich wesel które widziałem i słyszałem? Jak najbardziej nie! Ale chętnie zorganizowałbym kilka wersji swojego wesela. Bo dziś mogę stwierdzić, że nie mam jednego top zespołu na wesele na Podkarpaciu, który dla mnie jest najlepszy. Każdy ma coś indywidualnego, coś wyjątkowego, coś co jest mocną tej konkretnej kapeli weselnej.
Czym się kierować wybierając idealną orkiestrę weselną na Podkarpaciu.
Lokalizacja raczej nie ma znaczenia. Czy wybieramy zespół weselny w Rzeszowie czy w Krakowie to raczej kierują nami podobne pobudki. Najlepszą opcją jest według mnie posłuchanie na żywo zespołu muzycznego który nas interesuje. Jeśli mamy okazję być na weselu prowadzonym przez taką orkiestrę weselną to jest to najlepsza z możliwych opcji. Mamy wtedy okazję zobaczyć jak zespół weselny nie tylko gra, ale też prowadzi wesele. Jest to według mnie zaraz po części typowo muzycznej jeden z ważniejszych aspektów jakie definiują jakość danego zespołu na wesele. Miałam okazję widzieć i słyszeć na weselach kapele, które może nie były muzycznie w światowej czołówce, ale potrafił zdobyć serca gości podejściem, charyzmą, humorem i tym, że trzymali kontakt z bawiącymi się.
Najlepszy zespół muzyczny w Rzeszowie. Jak do nich dotrzeć?
Oczywiście ciężko ograniczyć wybór tylko do zespołów muzycznych z Rzeszowa, które mieliśmy okazję słuchać podczas całego wesela. Wtedy dobrą opcją jest umówienie się na próbę lub wesele na którym o oprawę muzyczną dba nasza wymarzona kapela weselna. Bardzo często miałem okazję uczestniczyć w zabawach weselnych na których zjawiały się pary chcące posłuchać jednego konkretnego bloku muzycznego. Po uczestnictwie w weselu to na pewno jeden z najlepszych sposobów zetknięcia się z twórczością danego zespołu muzycznego “na polu walki”.
Raczej byłbym ostrożny oceniając umiejętności Waszego zespołu na wesele na podstawie nagrań video. Nawet tych, które muzycy sami wrzucają na swoje strony i portale branżowe. Zdarza się oczywiście, że są to w pełni profesjonalne produkcje, z wybitnie nagranym dźwiękiem i oddają bardzo dobrze każdy element. Są na Podkarpaciu zespoły weselne, które na żywo robią wspaniałą robotę, potrafią wyrwać do tańca nawet pijanego wujka czy 90-letnią babcię. Na stronie natomiast mają nagrania, które kompletnie tej energii nie pokazują. Oczywiście nie przytoczę tu konkretnych przykładów. Nawet nie potrafiłbym. Ale zdarzyło mi się widzieć filmy zespołów, które widziałem wcześniej i nijak miały się one do rzeczywistości. Wniosek z tego taki, że najlepszą opcją aby wybrać zespół weselny to posłuchanie go na żywo lub ewentualnie na próbie.
Jakie zespoły z Rzeszowa i Podkarpacia polecam.
Przygotowując ten wpis starałem się pamiętać o wszystkich zespołach weselnych, które dobrze zapamiętałem z zabaw weselnych na których miałem okazję być. Napisałem do nich zadając każdemu zespołowi muzycznemu z Podkarpacia kilka pytań. Mam nadzieję, że ten wpis okaże się dla Was pomocny. Pozwoli poznać polecane przeze mnie ekipy również od strony prywatnej, nie tylko muzycznej. Zapraszam Was do mojej bardzo subiektywnej listy polecanych przeze mnie kapel weselnych z Rzeszowa i województwa Podkarpackiego. Będzie się ona oczywiście zmieniać i rozrastać z każdym kolejnym sezonem ślubnym. To jest szczera lista sprawdzonych w boju, dobrych zespołów na wesele!
Madam
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Zespół powstał tak dawno, że nikt już nie pamięta kiedy.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Dużo czerpiemy z samych siebie nawzajem. Z naszych relacji. Z tego, że się przyjaźnimy, rozmawiamy, spędzamy wolny czas razem. Tak samo ważne jest zadowolenie naszych klientów. Brzmi to mało oryginalnie i jest to oczywiście ostatni końcowy element układanki. Żeby tak było, każdy motywuje się na swój własny najważniejszy dla siebie sposób. Mamy też kilka wspólnych mianowników takich jak inwestycje w sprzęt ogólny i indywidualny, brzmienie, wizualizacja sceny itp.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Ponad przeciętny szacunek do klienta oraz profesjonalne i kompleksowe podejście do usługi (naszego produktu). Każdy zespół wykonuje muzykę (lepiej lub gorzej). Uważamy, że to za mało. To przecież oczywiste, że zespół musi zapewnić odpowiedni poziom muzyczny. Co zatem ostatecznie decyduje o wyborze ? Staramy się obserwować rynek identyfikować potrzeby i kreować trendy. Oprócz jakości muzycznej dbamy o wysoką jakość produktu na pozostałych płaszczyznach takich jak wizerunek, kultura osobista, interakcja z publicznością oraz bezproblemowa współpraca z pozostałymi ekipami obsługującymi imprezę.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej?
Jesteśmy wykształconymi i doświadczonymi instrumentalistami. Nie utożsamiamy się z jednym konkretnym gatunkiem muzyki wpisującym się w tzw. nurt popularno-rozrywkowy i w zasadzie nie ma repertuaru, który uważamy za lepszy czy gorszy. Prywatnie, każdy z nas ulokował swoje indywidualne inspiracje muzyczne w różnych gatunkach, a to pozwala w łatwy sposób wyeliminować ewentualne deficyty.
Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Pozwalamy, a nawet zachęcamy.
Młode pary mogą zasugerować jakie utwory chcieliby usłyszeć bądź których nie chcą. Na specjalne życzenie możemy również przygotować utwory, których nie posiadamy w swoim repertuarze.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Do tego aby “rozkręcić imprezę” ponad oczekiwania klienta. Często nawet ponad nasze własne.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Jeżeli młoda para nie dokonała jeszcze wyboru obsługi związanej z lokalem/salą to zawsze warto zasięgnąć opinii zespołu na temat danego lokalu (jedzenie, wygląd, obsługa, organizacja, akustyka pomieszczenia/sali).
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Zdecydowanie tak jeżeli klient nie życzy sobie inaczej (rzadko się to zdarza). Wesele to impreza taneczna. Disco polo to muzyka taneczna. Nasza oferta (repertuar) jest na tyle bogata, a my jesteśmy na tyle spełnionymi muzykami, że dopasowanie repertuaru do potrzeb nie stanowi dla nas żadnego problemu.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Jeśli towarzystwo jest chętne do zabawy to jak najbardziej. Z dystansem i dobrym smakiem zawsze fajna zabawa.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
W rozpisce dot. godzin posiłków itp. było napisane „godz. 21:00 – tort i race”. Po pokrojeniu tortu przez młodych zaprosiliśmy wszystkich na zewnątrz na race. Jak się później okazało – race to były, ale te w torcie.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Odrobina spontaniczności i dużo radości. Jak się coś lubi robić to nie można tego zepsuć.
Jakiś fajny zespół
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
To było piękne lato 2008 roku, kiedy to postanowiłam odejść od zespołu, z którym śpiewałam trzy lata i stworzyć skład, który da nową jakość, nowe brzmienie i świetne podejście do pracy na weselach na naszym lokalnym rynku. Rozpoczęliśmy pamiętnym Sylwestrem Roku 2008/2009, kiedy to ówczesny klawiszowiec dwa dni przed imprezą złamał nogę z przemieszczeniem i na własne życzenie wyszedł ze szpitala tuż po złożeniu, aby zagrać tego Sylwestra. To były nerwy…
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Tęsknota, za graniem. A tak poważnie, kiedy sezon się kończy, to po intensywnych miesiącach we wzajemnym towarzystwie czujemy przesyt siebie i zdrowo jest nam zrobić sobie przerwę od siebie. Nie dzwonimy, nie spotykamy się, rzadko piszemy. Ale to mija szybko- głód grania razem ( bo jednak się trochę lubimy) nie pozwala na długie rozstania i szybko wracamy do prób. Największą motywacją jest ten „ pełny parkiet” , który większość imprezy mamy przed sceną i ludzie, którzy przychodzą i mówią” Gdzie byliście? Czemu dopiero dziś o Was usłyszeliśmy?- to było najlepsze wesele, na jakim byliśmy!” o pieniądzach nie wspominać bo to nieelegancko? Oczywiście sezon to także pieniądze i są sporym motorem do naszej pracy.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Tworzymy ekipę, która lubi się nawzajem i ogromnie lubimy robić to co robimy- obserwatorzy, Goście weselni mówią też ,że mamy niepowtarzalną energię i czuć ze sceny, że wspólne granie daje nam ogromnie dużo funu. TO podobno świetna recepta na to , aby nie męczyć się w pracy- kochać to, co się robi.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej?
Nie będziemy chyba zbyt oryginalni, jeśli powiemy, że typowo weselny repertuar nie jest naszym ulubionym? Choć prawda jest taka, że czasy się zmieniają, słuchacze także- stąd też repertuar mocno ewoluuje i nie gra się tych samych rzeczy, które grało się 20 czy nawet 10 lat temu. Większość z nas ma rodowód około rockowy i podobno słychać to w naszych aranżacjach. Taką muzykę lubimy prywatnie, ale każde z nas słucha czegoś innego- czerpiąc inspirację z różnych gatunków – razem tworzymy ciekawe brzmienie- warto to usłyszeć na żywo. Najfajniej nam się gra utwory np. ze sporą ilością gitary- Garego Moore’a czy Santanę, albo „Eye o a z polskiego podwórka np. „Co mi Panie dasz” grupy Bajm czy Znalazłam O.N.A. , Enej, czy Anię Dąbrowską, ale też stare świetne polskie numery typu „Ludzkie Gadanie” czy „Radość najpiękniejszych lat”
Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Z każdą Parą odbywamy rozmowę przed weselem o tym, czego najchętniej słuchają podczas swoich imprez ze znajomymi- tak aby się kierować ich preferencjami przy wyborze repertuaru. Nie pozwalamy jednak całkowicie wpływać na jego kształt- bo uważamy, że po latach zebranych doświadczeń i zagranych imprez, dobór repertuaru jest jedną z najważniejszych umiejętności zespołu, który dba o oprawę muzyczną przyjęcia, bo to właśnie repertuar jest kluczem udanej imprezy. TO m In. Za odpowiedni dobór pod konkretną grupę zaproszonych Gości jesteśmy wynagradzani, wobec czego zapisujemy drogowskazy od Pary Młodej i kiedy stajemy przed wyborem kolejnego utworu- staramy się by był on z okolic wskazanych przez Parę, ale zdecydowana większość to wyczucie Gości podczas imprezy- bo tak jest wybierany u nas repertuar- na gorąco.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Do długości trwania setów muzycznych. Zależy nam bardzo, aby wszystko brzmiało optymalnie dobrze, ale czasem na samo brzmienie nie mamy pełnego wpływu – bo np. akustyka Sali na to nie pozwala. Skupiamy się więc na rzeczach, które w całości zależą od nas- samo granie- skupienie i zaangażowanie , ale tak by czerpać radość i przyjemność, ale przede wszystkim staramy się podczas jednego seta zaprosić do nas na parkiet wszystkie grupy wiekowe Gości- tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Dlatego- aby zmieścić różnorodny repertuar- sety muszą mieć odpowiednią długość- staramy się by było to nie mniej niż 45 min.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
O sprzęt, długość setów i sposób prowadzenia imprezy, a najlepiej jest podpytać gdzie grają jakieś wesele i podjechać na tzw „ wieczorowego gościa” około godz 21 czy 22 i : po pierwsze- posłuchać jak grają- i samemu ocenić jak to wygląda w akcji, po drugie- podpytać Gości będących na zewnątrz np. na papierosie- kilka różnych Par w różnym wieku- jak się podoba zespół-wiele można się dowiedzieć.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Zdecydowanie TAK. I nie ma tu znaczenia to czy się to lubi prywatnie czy też nie. Repertuar to nasze narzędzie pracy- a disco polo, to częsty wybór Gości. My odpowiadamy za rozrywkę tych ludzi, więc skoro ich to bawi, to owszem. Ważne, by nie było to tylko disco polo. Ani tylko pop lub tylko rock. Istotna jest różnorodność. Nawet jeśli Para zaznacza nam:„ tylko żadnego disco polo” zawsze mówimy ok. możemy bez, ale pytamy dlaczego? Jeśli zależy im na dobrej zabawie ludzi, których zapraszają, to może warto przetrwać te 5-10 kawałków- podczas których mogą być np. na papierosie. Ostatecznie chyba nam wszystkim – i Parze i Zespołowi chodzi o to, aby to wesele było świetnie wspominanym wydarzeniem towarzyskim, po którym wszystkich bolały nogi od tańca, gardła od śpiewu i wątroby od wznoszenia toastów.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej należy o nich zapomnieć?
Dziś trochę ta tradycja zamiera- ludzie chcieliby , ale się boją, inni znów nie lubią, bo to nudne lub przaśne. My uważamy ,że krótkie zaznaczenie tej chwili i zachowanie dobrego smaku przy doborze zabaw jest ok. Z tym ,że ludzie różnie postrzegają słowo „krótkie”. U nas do wyboru jest kilka scenariuszy , ale staramy się aby cały set oczepinowy nie trwał dłużej niż godzinę- uwzględniając już 2-3 utwory dla tych Gości, którzy nie chcieli brać udziału w zabawach, ale chcieliby potańczyć w tym secie. Staramy się także proponować takie zabawy, które są drużynowe, a nie stawiają w świetle reflektorów pojedynczych osób , które mogłyby czuć się niekomfortowo pod ostrzałem żartów ze strony Gości. Na pewno jednak jest to inaczej wyglądający moment niż 20 lat temu i coraz częściej jest to chwila pomijana przez Pary Młode.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Wyjątkowych zdarzeń jest cała masa, ale takie najświeższe wspomnienie dotyczy dwudniowego wesela z sezonu 2021 , kiedy to po zakończeniu pierwszego dnia mieliśmy zagwarantowany transport do miejsca noclegowego, przy aucie pożegnaliśmy się z Panem Młodym; wsiedliśmy, a po kilku chwilach Kierowca powiedział ,że dojechaliśmy – wysadził nas na końcu drogi asfaltowej wraz ze wszystkimi bagażami mówiąc ,że numer, który mu podaliśmy musi być gdzieś tam dalej i odjechał. Niestety dla nas, ten koniec drogi oznaczał też koniec miejscowości ma i dalej nie było nic, a już na pewno nie było naszego noclegu Po szybkiej telefonicznej konsultacji z Parą Młodą ustaliliśmy adres , którego poszukiwaliśmy i wyruszyliśmy w niespełna godzinną podróż nożną okraszoną niewybrednymi żartami, niektórzy pojękiwali cicho lub nieco głośniej ,że nie dadzą rady, ale w efekcie – ku zdziwieniu niektórych z nas, którzy po drodze ducha chcieli wyzionąć – dotarliśmy do krainy szczęśliwości zwanej noclegiem i mogliśmy wreszcie odpocząć w wygodnych łóżkach.
Awangarda
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Swoją muzyczną działalność związaną z branżą weselną rozpoczęliśmy w 2014r w
składzie męskim czteroosobowym, w 2017r dołączyła do naszego zespołu Jusia.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Naszą motywacją jest dobry klimat w zespole.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Wyróżniamy się nowoczesnym repertuarem, zgranym składem i dobrymi wokalami.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Gramy wszystko. Repertuar dobieramy odpowiednio do każdego wesela.
Najlepiej czujemy się w utworach rockowych i biesiadnych. Jesteśmy otwarci na sugestie
państwa młodych, ale dzięki długoletniemu doświadczeniu wiemy przy czym goście
bawią się najlepiej.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Podczas wesela przywiązujemy dużą wagę do dobrej atmosfery między nami , parą
młodą i gośćmi.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Jak długo trwają przerwy, jak wyglądają oczepiny, jaki mają repertuar.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Zdecydowanie tak, chyba że Państwo młodzi i goście oczekują czegoś innego.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Tradycja – czyli krótko zwięźle i na temat.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Historii jest wiele można by było napisać książkę… Lub dwie.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Wiemy, że ślub oraz wesele to jedne z najważniejszych momentów w życiu!
Dołożymy wszelkich starań aby uświetnić ten wyjątkowy dla Was czas, budując
wspaniałą weselną atmosferę oraz zapewniając wyjątkową oprawę muzyczną. Do
usłyszenia, hej wesele!
Aura Cover Band
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Aura powstała początkiem 2020 roku. Nasz gitarzysta Marcin chciał stworzyć zespół z ludzi, którzy mają pojęcie o muzyce i chcą grać na imprezach coś więcej niż „Białego misia” i „Kaczuchy”. Zanim powstał nasz band, każdy z nas przez około 4-5 lat grał w różnych składach i wszyscy czuliśmy, że „można to zrobić lepiej”. Zebraliśmy wszystkie nasze weselne doświadczenia, odrzuciliśmy to co nam się nie podoba i stworzyliśmy zespół, który sami chcieli byśmy mieć na swojej imprezie. Robienie repertuaru od zera było wyzwaniem, ale dzięki temu każdy numer w naszych setach jest przemyślany i zrobiony z największą starannością. Bawimy się muzyką i zależy nam, aby nasze covery były nie tylko taneczne, ale i porządnie zaaranżowane i zagrane.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Mamy to szczęście, że wszyscy w zespole bardzo się lubimy i oprócz tego, że jesteśmy kolegami z pracy, to przyjaźnimy się także poza weselami. Wspólne granie daje nam dużo frajdy, a wyjazdy na wesela zawsze wiążą się z ciekawymi historiami.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Wesela to nie jest nasza jedyna styczność z muzyką. Każdy z nas od najmłodszych lat występuje na scenie i bierze udział w różnego rodzaju koncertach czy muzycznych projektach. To wszystko przez lata zbudowało nasze doświadczenie i dało dobry grunt pod stworzenie zespołu, który łączy przyjemne z pożytecznym. Zawsze mówimy o sobie, że łączymy tradycje z nowoczesnością, bo z jednej strony staramy się utrzymać wysoki poziom muzyczny, a z drugiej doskonale wiemy, co znaczy dobre, polskie wesele. Mamy dobrą intuicję i wiemy jak zrobić imprezę „z pompą”, ale równocześnie „ze smakiem”.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
W naszym repertuarze znajduje się tak naprawdę każdy gatunek muzyczny. Od złotych hitów z dawnych lat, po te które są popularne współcześnie. Przy okazji spotkania z przyszłą parą młodą zawsze przekazujemy im listę z utworami, które gramy, aby mogli zdecydować, czy nasz styl i repertuar im odpowiada. Jeśli mają jakieś życzenia spoza listy, prosimy jedynie o to by dali nam znać wystarczająco wcześnie, żebyśmy zdążyli się przygotować. Jeśli nie chcą żeby jakaś konkretna piosenka pojawiła się na ich przyjęciu – również jesteśmy zawsze otwarci na rozmowę.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Najważniejszy jest dobry kontakt z ludźmi. Jeśli oni się dobrze bawią, to i my dostajemy powera do grania, a wtedy następuje ta cudowna wymiana energii, która tworzy fantastyczne imprezy. Uwielbiamy gdy tańczą, śpiewają i reagują na słowa płynące ze sceny. Po prostu lubimy, gdy na sali jest dobra aura i na tym się w naszej pracy skupiamy.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Warto ustalić standardowe kwestie typu: cena, godziny pracy, lokalizacja, a także zapoznać się z repertuarem zespołu. Oprócz podpisania umowy, dobrze jest po prostu chwilę razem porozmawiać w celu poznania członków zespołu – zobaczyć jacy są, jak mówią i jakie mają podejście do swojej pracy. Gdy para zobaczy, że ma do czynienia z odpowiedzialnymi i pełnymi pasji ludźmi z pewnością zmniejszy to ich stres związany z organizacją przyjęcia. My z naszej strony zawsze jesteśmy otwarci na każde ich pytanie zarówno przed, jak i w trakcie wesela.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Prywatnie nikt z nas takiej muzyki nie słucha, ale zdajemy sobie sprawę, że disco polo na polskim weselu stało się pewną tradycją, dlatego kilka takich numerów na weselu się pojawia. Zawsze staramy się dobrać repertuar pod bawiących się gości, tak by każdy mógł czerpać z zabawy z nami najwięcej radości.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Wszystko zależy od ekipy, z jaką bawimy się na weselu. Każdą zabawę zawsze najpierw ustalamy z Państwem Młodym, dlatego mogą być spokojni o przebieg oczepin. Jeśli widzimy, że goście są do nich chętni, to jak najbardziej dajemy im się wyszaleć i nieraz na parkiecie dzieją się prawdziwe cuda i jest dużo radości! Jednak z naszej strony nigdy do niczego nikogo nie zmuszamy – cieszymy się, gdy widzimy chętnych do zabaw, ale na siłę nie wyciągamy zza stołów, bo wiemy że nie każdy lubi tego typu rozrywkę. Ma być zabawnie, ale i komfortowo dla wszystkich – tym się kierujemy.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Każde wesele niesie za sobą mnóstwo historyjek, przygód i anegdot, których nie sposób zapamiętać i opowiedzieć 😊 Z zespołowego życia wzięte są godziny spędzone na próbach, wczesne pobudki żeby na czas przyjechać na salę weselną, wspólne trasy – te dalsze i bliższe. Tysiące rozmów przy stoliku, dziesiątki zjedzonych razem rosołów, wspólna energia i uśmiechy podczas grania. Ale oczywiście także zmęczenie przy składaniu sprzętu o 4 rano i spanie w samochodzie w drodze powrotnej – to wszystko składa się na nasze cotygodniowe weselne historie.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Granie na imprezach to nasza praca. Muzyka jednak jest także naszą pasją, w którą wkładamy serce. Naszym celem jest zapewnienie komfortu Państwu Młodym zarówno w fazie przygotowań przyjęcia weselnego, jak i podczas jego trwania. Krok po kroku i bez stresu przeprowadzimy Was przez punkty wesela, a przy tym rozbawimy i roztańczymy gości. Wiemy jak dużo jest na Waszych głowach w ten wyjątkowy dzień. Oddając nam kwestię oprawy muzycznej nie będziecie musieli martwić się o dobrą aurę. Wszystkim koleżankom i kolegom z branży ślubnej życzymy udanego sezonu 2022. Zespołom, by jak najrzadziej trzeba było rozkładać sprzęt na sali ze schodami, a fotografom i filmowcom, krótkich oczepin! 😊
Prima
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Muzyczną działalność rozpoczynaliśmy ponad 25 lat temu więc zdobyte doświadczenie oraz zmieniające się trendy uzupełniane mamy na bieżąco
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Możliwość poznania nowych ludzi, nowych miejsc, przeżycia wspaniałych chwil z cudownymi ludźmi.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Gramy od początku do końca wesela..na 200% chyba, że wysiądzie gardło od klimy . Nigdy nie ustawiamy setów i piosenek które zagramy, zawsze dostosowujemy je do tego co dzieje się w danej chwili na parkiecie. Staramy się być maksymalnie elastyczni i dostosować repertuar do gości.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej?
Lubimy polskie i zagraniczne klasyki.. Piosenki które znają wszyscy i śpiewają razem z nami. W naszym repertuarze są piosenki dla młodszych i starszych. Często jesteśmy doceniani za różnorodność piosenek które są grane na imprezach.
Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Oczywiście że tak ale bardzo często młoda para ma wiele innych rzeczy na głowie. Bardzo mile są widziane życzenia od młodej pary dla gości czy to chrzestnych, przyjezdnych z daleka, bardzo bliskich przyjaciół.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Podczas wesela przywiązujemy wyjątkowo wagę do nagłośnienia. Nasz doświadczony akustyk perkusista na każdej sali potrafi zrobić dźwięk jak kryształ a nam gra się lekko i przyjemnie.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Czy istnieje możliwość odgrywek koło domu (może i stary zwyczaj ale nadal się utrzymuje). Do której godziny obejmuje umowa, jakie długie są przerwy, propozycje na pierwszy taniec.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Tak ale w rozsądnych ilościach. Przy tak ogromnej ilości dostępnych piosenek chyba żaden zespół nie jest w stanie znać i zagrać wszystkich
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
W naszym rozumieniu oczepiny to pewna forma zabawy i owszem ale przede wszystkim uhonorowanie rodziców, starostów, chrzestnych i czasem również dziadków czyli poproszenie ich na środek aby odśpiewać im chóralne Sto lat. Zabawy to krótkie – konkretne bez przeciągania.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta?
Bardzo często młoda para ma przygotowany utwór na pierwszy taniec. Jednego razu urządzenie się zawiesiło w momencie puszczenia piosenki więc rozpoczęliśmy Sto latem dla młodej pary po czym włączyliśmy przygotowana piosenkę. Po kilku sekundach po jej rozpoczęciu muzyka lekko przycichła i w kolumnach poszedł komunikat „połączenie GPS zostało utracone”. Niewielu z gości wiedziało co to było ale nam na scenie barzdo ciężko było utrzymać powagę.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Żeby wesele było udane Para Młoda też musi się dobrze bawić razem z gośćmi bo to dla nich jest czasami dużo życzeń czy wybranych piosenek. Warto zadbać aby zespół dostawał posiłki niedługo po parze młodej wtedy orkiestrze łatwiej pilnować krótszych przerw. Każde wesele jest inne bo różni są goście. Nie da się wszystkiego zaplanować od A do Z więc trzeba zdać się na fachowość osób odpowiedzialnych za swoją „działkę”.
Sunrise
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Zespół powstał w 2007 roku więc już 15 lat temu, a w obecnym składzie gramy już bez zmian od około 4 lat.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Dobre pytanie. Lubimy to co robimy, robimy to z pasją i energią i uwielbiamy pozytywny feedback i dobrą zabawę.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Myślę, że szerokim repertuarem, brzmieniem, energią na scenie i solidnym przygotowaniem muzycznym.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Osobiście najlepiej czujemy się i najlepiej brzmimy w hitach lat 80 tych, ale staramy się z każdego rodzaju muzyki czerpać radość. Młode Pary często mają błędne przekonanie na temat tego, do czego będą się ich goście bawić i uświadamiamy ich, że jeżeli oczekują zespołu, który zagra w konkretnym stylu to lepiej chyba poszukać innej kapeli.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Przede wszystkim do doboru repertuaru tak aby absolutnie każdy się dobrze wybawił. Bardzo przykładamy się też do przygotowania utworów jak najbliżej oryginałów, mamy bardzo mało własnych aranżacji i klienci bardzo to doceniają.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
W jakich klimatach gra zespół, ile jest osób w zespole, czy zmieszczą się na scenie!
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi! Zdarzają się imprezy gdzie goście uwielbiają i proszą o Disco Polo a są takie gdzie parkiet pustoszeje po samej zapowiedzi. Naszym zdaniem we wszystkim trzeba zachować umiar bo są zarówno gorący zwolennicy jak i przeciwnicy tego typu muzyki. Na szczęście i nieszczęście na weselach spotykają się w jednym miejscu i trzeba zadowolić wszystkich więc przy odpowiednim szafowaniu repertuarem wszystko jest możliwe. Podsumowując – gramy niezbędne minimum, bo bez Disco Polo impreza może nie nabrać tempa :)
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
W tym przypadku obserwujemy trend spadkowy. Coraz trudniej jest wyciągnąć gości do zabawy o północy, nieraz nawet do słynnej „chusteczki”. Bardzo często młoda para jest przekonana, że to będzie kulminacja wesela, że zabawy będzie co niemiara a wychodzi zwyczajnie żenująco. Tu też naszym zdaniem warto postawić na niezbędne minimum.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Dostaliśmy pewnego razu adres do Pani Młodej aby przed weselem podjechać do domu i zagrać marsze. Po wpisaniu adresu w GPS (okolice Dubiecka) okazało się, że nawigacja poprowadziła nas przez przeprawę promem przez San, gdzie nasz bus nie mógł wjechać bo prom by zatonął. Mało tego, pani młoda nie odbierała, a nawigacja powiedziała na środku rzeki swoje słynne „Jesteś u celu”. Śmiechom nie było końca.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Nasze przesłanie jest takie – przynajmniej w kwestii obsługi przyjęcia zaufajcie profesjonalistom. Robimy to od kilkunastu lat i wiemy jak bawić gości i jak poukładać poszczególne elementy :) Nie przesadzajcie też z atrakcjami, bo często się zdarza, że jest za mało czasu na zabawę taneczną nawet przy krótkich przerwach. Bez fajerwerków, płonącej świni i pokazów tanecznych też się da! Poza tym bawcie się z gośćmi – każdy żałuje na weselu jedynie, że nie wytańczył się dostatecznie :)
Lola Band
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Każdy z nas nabywał doświadczenia w szkołach muzycznych i na różnych scenach
przez wiele lat
W składzie Lola Band, nasz mały jubileusz weselny zapisał się na pamiętną datę:10
kwietnia 2010 r.
Ale historia naszego zespołu zaczęła się 4 miesiące wcześniej, wtedy zasięg
mediów społecznościowych jeszcze nie był tak ogromny i większość informacji
przepływała na portalu “rzeszowiaku” lub drogą pantoflową, powstało małe
ogłoszenie: “Szukam muzyków do zespołu weselnego”.
I tak to się zaczęło.
W obecnym składzie gramy od końca 2012 r.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Najważniejszy dla nas jest zadowolony klient. Jeśli do nas wracacie, to znaczy, że
stanęliśmy na wysokości zadania.
Energia, którą od Was otrzymujemy, a po każdym sezonie jest jej sporo, motywuje
nas do pracy na kolejne lata.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Pozytywną energią i dobrą muzyką. Świetnie bawimy się do granych przez nas
utworów i najchętniej bawilibyśmy się razem z Wami na parkiecie. Ograniczają
nas niestety kable i połączenie z prądem. Ale pracujemy nad tym … :D
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej?
Każdy z nas ma w sobie nutkę rock&rolla i przekazujemy to w aranżach piosenek,
które gramy. Uwielbiamy wszelkiego rodzaju klasyki od biesiady po Krzysia
Krawczyka, Anne Jantar, Abbe , Podsiadło, czy też AC/DC. Mamy bardzo szeroki
repertuar, nie zamykamy się w jednym klimacie muzycznym i na pewno dla
każdego się coś znajdzie.
Mamy jedynie ograniczenia czasowe, które nie pozwolą nam zagrać wszystkiego
bo jednak wieczór jest bardzo krótki
Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Tak, lista z granymi przez nas utworami jest dostępna dla Młodych. Przed
podpisaniem umowy, para ma do niego wgląd i może zastanowić się czy grany
przez nas repertuar im odpowiada. Często PM zaznaczają utwory, które chcą aby
pojawiły się na przyjęciu, jednak wykluczmy możliwość wykreślania utworów z
repertuaru.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Na każdym przyjęciu zależy nam aby goście się zintegrowali, wybawili i
wytańczyli, w końcu jesteśmy odpowiedzialni za część rozrywkową wesela.
Dlatego staramy się aby współpraca z obsługą lokalu oraz innymi usługodawcami
była sprawna.
Bardzo ważne są dla nas godziny wydawania posiłków czy też czas poświęcony na
sesje zdjęciowe, dzięki temu możemy podzielić sobie sety muzyczne pomiędzy
wszystkie atrakcje towarzyszące na weselu. Opóźnienia w wydawanych posiłkach
wiążą się z wydłużonymi przerwami.
O sprawach technicznych często goście nie mają pojęcia i o długie przerwy
obwiniają zespół, który w rzeczywistości musi się dostosować do innych
usługodawców, którzy mają swoje zadania.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Najważniejsze to upewnić się czy zespół ma termin wolny, jeśli tak, można przejść
do kolejnych pytań;
do której zespół podpisuje umowę i jeśli ramy czasowe wydają się zbyt krótkie,
dopytać czy jest możliwość ewentualnego przedłużenia imprezy.
ile trwają bloki muzyczne, a ile przerwy
chociaż większość zespołów ma dostępne nagrania demo, z których można się
zorientować jak zespół gra, warto dopytać o repertuar
dojazd i transport na miejsce imprezy – czy jest w cenie?
czy w trakcie imprezy, zespół puszcza muzykę w tle
ile osób liczy zespół, jakie instrumenty są w składzie, ile osób śpiewa
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Zdecydowanie tak, dla fanów disco polo.
Zdecydowanie nie, dla tych, którzy chcą się bawić do wszystkiego, byle nie do
disco polo.
Nasi klienci często zaznaczają, że dla nich nie musi być DP, ale mają „kuzyna z
Krakowa”, który na pewno upomni się o „oczy zielone”.
Grając na weselach, staramy się dopasować repertuar do bawiących się gości. W
każdym secie muzycznym przemycamy romantyczne utwory, coś dla starszych, coś
dla młodszych, troszkę rocka, rock&rolla, biesiadę, pop, dance czy nawet disco
polo.
Aby była różnorodność, nie bazujemy na jednym stylu, wybieramy klasyki, które
na co dzień słyszymy w radiu.
Na szczęście, weselny rynek muzyczny jest tak ogromny, że PM na pewno znajdą
idealny zespół dla siebie i swoich gości.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Tradycja jak najbardziej wskazana. Zwyczajem o północy rozpoczynają się
OCZEPINY, co niekiedy trwa przez1,5 h. Jednak w ostatnich latach Młodzi
rezygnują z tej części wesela.
Naszym Parom, zdecydowanym na ten zwyczaj, proponujemy krótszą wersję
oczepin, zamykając się w podstawach czyli rzucanie welonem i muchą, krótki
taniec dla nowej Pary, jedna konkurencja dla gości i na życzenie zabawa w „ mam
chusteczkę haftowaną”. Oczywiście jesteśmy otwarci na propozycję PM, ale
wychodzimy z założenia, że lepiej mieć niedosyt niż przesyt.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Wszystkie weselne historie tworzą goście. Im więcej chętnych gości do zabawy
tym lepiej. Im więcej barszczyków wylanych na koszulę tym weselej. Na hasło
WESELE mam przed oczami zabawę LIMBO, kiedy wszyscy goście zgodnie w
rytm muzyki wyginają się pod sznurkiem, podczas gdy jeden śmiałek postanowił
zaatakować przeszkodę ponad liną, z rozbiegu, na styl „Małysza” . Oczywiście
wylądował twarzą na parkiecie. Bohater miał 60 lat
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
„Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało
Będzie głośno! Będzie radośnie!
Znów przetańczymy razem całą noc”
Jak wesele to zabawa! Drodzy Państwo Młodzi, bawcie się na swoim weselu.
Wykorzystujcie każdy moment aby wyjść na parkiet i integrować się ze swoimi
gośćmi. Nie zostawiajcie tego na „po oczepinach” bo wtedy może tego czasu już
nie być. Obowiązki zostawcie usługodawcom. Jesteśmy dla Was <3
Wójciki
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
To proste! Kiedy Tata powiedział: Kupię Wam instrumenty a Wy tylko grajcie. Pierwszy akordeon dostaliśmy z Arkiem mając 4 lata. Ojciec przywiózł je dla nas z rzeszowskiego sklepu muzycznego. Z tego co wiem, reszta składu miała podobny muzyczny początek
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Motywacją dla nas jest ciągłe zainteresowanie naszym zespołem przez nowe pary, wciąż chętne do współpracy. Skoro wzięły udział w weselu z naszym udziałem i nie zraziły się, to znaczy, ze wciąż jesteśmy dobrzy w tym co robimy.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Nie wiemy. Poważnie. Wszyscy przecież grają piosenki Dżemu czy Zenka Martyniuka?
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Repertuar zespołu to jego wizytówka. Zapraszając zespół na swoje wesele, masz wiele możliwości by sprawdzić co i jak grają. Kiedy poznasz charakter muzyczny zespołu, swobodnie decydujesz czy Ci odpowiada. Jeśli jest ok, to dlaczego chcesz w nim coś zmienić?
Jeśli chodzi o repertuar, uważamy, że Polskie wesela niech będą jedną wielką biesiadą. Jeśli chcemy posłuchać muzyki koncertowej, chodźmy na koncert. Jeśli chcemy pobawić się przy muzyce klubowej, chodźmy do klubu. Wesele pozostawmy bez zmian.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Do czasu. Naprawdę. Czas trwania tury muzycznej i czas trwania przerw. Czas. Jest dla nas bardzo ważny.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Hmmm. Wydaje mi się, że podpisanie umowy odbywa się w dość odległym czasie od terminu wesela. Dlatego nasza umowa skonstruowana jest z dwóch części. Pierwsza część jest zupełnie ogólna. Wpisujemy datę i miejsce wesela, dane kontaktowe, docelowo wszelkie informacje, które są specyfiką naszej pracy, w tym przygrywki pod domem. Druga część umowy to aneks, który wypełnia młoda para około tygodnia przed weselem. Aneks już dotyczy godziny ślubu, pierwszego tańca,
ustalenia zabaw, podziękowań dla rodziców itp.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
No i tutaj mamy problem. Bo to nie jest tak, że my 24/h słuchamy disco polo w zaciszach swoich domów. O NIE! Arek lubi reagge, Rysiu czardasze, a ja z Ewą do snu nucimy często „Baby shark tu tu tu tu tu ju…” :) Nie ukrywamy jednak, że jak spotykamy się wspólnie, całym zespołem na jakiejś potańcówce, najgłośniej śpiewamy „Weselnego pytona”. W myśl zasady : „Nikt nie zna, ale każdy śpiewa” Więc tak. My jesteśmy za tym, aby piosenki disco polo pojawiały się na weselu.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
To wszystko zależy od upodobań młodej pary. Staramy się nie narzucać swojego zdania. Spotkaliśmy się już z opinią „ No jak to bez oczepin?” , ale i z hasłem „ Absolutnie żadnych oczepin”. Czas i formę zabaw pozostawiamy do wyboru parze młodej. Wachlarz jest ogromny, jest z czego wybrać. Najważniejsze jest, aby oczepiny nie przekroczyły jednej godziny czasu trwania. Prawda, panie Fotografie? :)
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta?
Chcesz konkretny przykład? Tu na forum? O nie. Wspomnimy jednak wesela z Bawarczykami, Włochami, czy Holendrami. Mieszane wesela są zawsze bardzo dobrze wspominane, ze względu na wielokulturowość i rożne tradycje weselne. Nie mniej jednak, każde wesele, następnego dnia to jedna wielka historia. Każda z nich jest wyjątkowa i zostaje u nas na długo w pamięci.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Kurcze, to trudne wiesz? Jedno przesłanie, a miliony charakterów. Uważamy, że jeśli młodzi dobrze się bawią na swoim weselu, to wszyscy goście również bawią się świetnie. Najważniejsze jest chyba, aby młoda para czerpała z tego dnia jak najwięcej przyjemności i zadowolenia. I tego życzymy Wam w kolejnych sezonach.
Progres
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Zespół Progres powstał ponad 20 lat temu, stworzył go nasz klawiszowiec Piotrek, jako młody 14-letni wtedy chłopak.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Bardzo pozytywnie nakręcają nas spotkania z ludźmi podczas wesel, które obsługujemy. Mamy szczęście do bardzo sympatycznych Par Młodych,
poza tym przez lata skompletowaliśmy taki skład zespołu, w którym po prostu się lubimy, dobrze nam się razem muzykuje, mamy podobne
poczucie humoru. Wspólne granie daje nam po prostu radochę, która przenosi się na Gości weselnych, a oni nam ją oddają.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Myślę, że wyróżnia nas to, że podchodzimy do przygotowywanych piosenek bardzo profesjonalnie. Zawsze staramy się wiernie odwzorowywać
oryginały. Wiele razy słyszeliśmy, że nasze brzmienie jest bardziej koncertowe niż weselne, co jest dla nas komplementem.
Nie wiem czy to nas wyróżnia, czy to staje się normą, ale myślę też, że prowadzenie przez nas imprezy jest na wysokim poziomie,
bez dwuznacznych i sprośnych tekstów, a jednak z humorem.
Poza tym sprzęt dobrej jakości, zadbany, elegancki ubiór.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Mamy dość zróżnicowany repertuar, bo myślę, że dobry zespół tym właśnie się charakteryzuje, że potrafi dopasować się do sytuacji,
do klimatu wesela, do preferencji Gości. Dlatego gramy wszystko, natomiast gdyby zdarzyło nam się takie wesele, na którym mogli byśmy
zagrać to co nam odpowiada, to byłaby to w dużej mierze muzyka rockowa, energetyczna, dużo z lat 80-tych, 90-tych, z domieszką jazzu, funku,
popu. Z resztą muszę przyznać, że zdarzyło nam się już niejedno takie wesele.
Czy pozwalamy Parom wpływać na repertuar? Chętnie słuchamy przed weselem propozycji, dobrze jest wiedzieć jaki gatunek dana Para lubi.
Natomiast zawsze tłumaczymy, że tak jak wesele nie jest dla nas, nie jest też tylko dla Pary Młodej, wesele jest dla Gości.
Ostatecznie więc to naszą rolą jest obserwowanie bawiących się Gości i dobranie repertuaru tak, aby nie schodzili z parkietu.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Bardzo ważne jest dla nas zadbanie o to, żeby wesele było poprowadzone tak, aby Para Młoda nie musiała zaprzątać sobie głowy tzw scenariuszem.
Ustalamy wstępny zarys przed imprezą, a potem to my pilnujemy, aby wszystkie punkty programu wydarzyły się w odpowiednim czasie.
Zależy nam też na tym, żeby Goście czuli się z nami dobrze, żeby czuli integrację z nami, wtedy imprezy są dobrze zapamiętane.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Na pewno jest wiele takich rzeczy i jest to w dużej mierze kwestią indywidualną. My umieszczamy wszystkie według nas najważniejsze
informacje w umowie tak, żeby każda ze stron wiedziała na jakich warunkach ją podpisuje. Ze standardowych rzeczy na pewno ustala się cenę,
godzinę początku i końca wesela, miejsce, co z ewentualnym przedłużeniem wesela. Wszelkie szczegóły ustalamy już przed samym weselem.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Jeśli zadałbyś pytanie każdemu z nas – czy lubisz disco polo – pewnie odpowiedzieli byśmy, że nie. Ale wracamy do tego, co mówiłam już wcześniej.
Wesele nie jest dla nas, jest dla Gości. Mamy więc w swoim repertuarze disco polo i jeśli widzimy, że większość Gości oczekuje właśnie tego
gatunku muzycznego, to nie mamy z tym najmniejszego problemu. Gramy disco polo i dobrze się przy tym bawimy.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
U nas na Podkarpaciu oczepiny jeszcze są traktowane jako integralna część wesela. Myślę jednak, że dużo się zmienia w tym temacie.
Nasze oczepiny nie wiążą się w żaden sposób z żenującymi zabawami, które mogłyby kogokolwiek wprowadzić w zakłopotanie. Mamy swój program,
który jest energiczny, w miarę szybki i po prostu fajny.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
To chyba najtrudniejsze pytanie. Wiele historii wspominamy, dużo się wydarzyło przez lata naszej pracy. Nie wszystkie te historie nadają
się do opowiedzenia. Zdarzyło nam się dostać statuetki od Pary Młodej z tytułem Najlepszego Zespołu, było to bardzo miłe.
Zdarzyło nam się zagrać ostatnio wesele, podczas którego czuliśmy się niemal jak gwiazdy rocka. A ze śmieszniejszych historii, zdarzyło nam
się wiele lat temu pomylić sale, na której mieliśmy zagrać wesele i zamiast na górnej sali, rozłożyliśmy się na dolnej. Od tej pory zawsze
pytamy o nazwiska Pary Młodej. Rozpruta koszula jednego z chłopaków na pół godziny przed weselem, takich i podobnych przygód mamy jeszcze kilka.
La Fiesta
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Muzyczną działalnością zajmujemy się od około 12 lat w 2018 roku dołączyliśmy do Podkarpackiej grupy zespołów OKTAWA Zespoły gdzie wspólnie z innymi składami staramy się zapewnić obsługę muzyczną imprez na najwyższym poziomie.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Każdy sezon jest na swój sposób inny, poznajemy sporo nowych ludzi, co roku jest sporo nowych doświadczeń co jest można powiedzieć siłą napędową do działania.
Cieszy nas że swoją działalnością możemy sprawiać radość innym w tym jednym z najważniejszych dni Ich życia.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Posiadamy spore doświadczenie dobrej jakości nagłośnienie i oświetlenie, dysponujemy trzema wokalami utwory w repertuarze staramy się dopasowywać do naszych barw głosu tak aby jak najlepiej odzwierciedlały oryginał. Indywidualnie podchodzimy do każdej imprezy staramy się mieć bardzo dobry kontakt z Młoda Parą i z gośćmi podczas wesela.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Grając wesela trzeba się odnajdywać w każdym repertuarze z uwagi na duży przekrój wiekowy gości trzeba być mocno elastycznym. Kolejność utworów w trakcie imprezy staramy się dopasowywać na bieżąco do sytuacji panującej na parkiecie gdyż każda impreza jest inna ciężko byłoby zastosować jakiś jeden schemat.
Jesteśmy otwarci na sugestie Młodej Pary ale staramy się też jej doradzać w oparciu o nasze dotychczasowe doświadczenia.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Kontakt z Młodą Parą , gośćmi i obsługą lokalu. Oprócz samego grania impreza jest prowadzona od samego początku do końca. Przywitania Młodej Pary, zapowiadanie piosenek, atrakcji, dań… reakcji na bieżąco na sytuację panującą na parkiecie. Współpraca z obsługą lokalu tak aby przerwy na gorące dania idealnie zgrywały się z przerwami w blokach muzycznych.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Warto zapytać co jest zawarte w ofercie i czy są jakieś usługi dodatkowo płatne żeby było wszystko jasne i klarowne. W naszym przypadku umowa zawiera odpowiedzi na większość standardowych pytań także po przeczytaniu jest praktycznie zawsze wszystko jasne ;)
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Tak jak wspomniałem wcześniej wszyscy musimy mieć świadomość ze na weselu jest spory przekrój wiekowy a co za tym idzie także gusta gości są różne.
Uważam że w repertuarze zespołu powinno się znaleźć po kilka utworów z każdego gatunku muzycznego w tym też Disco polo tak aby każdy z gości weselnych mógł dla siebie coś odnaleźć. Jak wiadomo Disco Polo niby nikt nie słucha ale wszyscy znają także całkowicie bym go nie przekreślał.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Uważam że jeżeli zabawy są „normalne” całe oczepiny są przeprowadzone sprawnie nie są zbyt długie to może być to fajny tradycyjny akcent i fajna zabawa.
Zabawy muszą być dopasowane do gości żeby nie były robione na siłę . Uważam że zespół do godz. 24.00 poprzez obserwację kontakt z gośćmi na parkiecie jest w stanie przewidzieć, oszacować i doradzić Młodej Parze jakie zabawy będzie fajnie zrobić a ewentualnie z jaki lepiej zrezygnować.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Teraz niedawno była dobra impreza podczas zabawy Mama Weselna połamała obcasy przed godziną 24.00 ;)
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Zdajemy sobie sprawę że ostanie 2 lata to dla Was ciężki czas i spory stras związany z organizacją wesela tak aby udało się go zrobić pomiędzy Lock Down-ami w związku z COVID-19. Mamy nadzieję i tego Wam życzymy abyśmy Wszyscy wrócili do normalności.
MOJITOsquad
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Zespół w tym składzie istnieje od 2015 roku, chociaż każdy z nas ma dużo większe doświadczenie.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Możliwość spotykania się z ciekawymi ludźmi, radzenie sobie z nowymi wyzwaniami oraz przyjemność przebywania ze sobą nawzajem.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Na pewno ciągłą pasja do muzyki i do ciągłego rozwoju zespołu.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Tak naprawdę nie ma reguły, zawsze powtarzam, że powodem, dla którego gra się na przyjęciu weselnym określony repertuar są Para Młoda i Goście weselni, to dla nich gramy. Repertuar zawsze jest skonsultowany z Parą Młodą.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Zasze staramy się zaspakajać oczekiwania Pary Młodej oraz Gości weselnych, to jest tak naprawdę najważniejsza kwestia.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Na pewno o sposób w jaki zespół prowadzi przyjęcie weselne, zabawy, repertuar oraz oczywiście kwestie „logistyczne”.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Oczywiście, że tak.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Koniecznie musi być dobra zabawa, to podstawa udanych oczepin.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
„Jeżeli wybraliście nas, to bądzcie spokojni, wesele będzie na 200 % udane”.
Szybki numer
Kiedy zaczęliście swoją muzyczną działalność?
Nasza muzyczna działalność SZYBKI NUMER zaczęła się w 2016r.
Co daje Wam motywację na kolejne sezony ślubne?
Wiele motywacji mamy na kolejne sezony ślubne, przede wszystkim chęć spotkania się razem zespołowo, kochamy grać i śpiewać, lubimy klimaty weselne, więc tylko działać.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji?
Pozytywna energia, muzyka na żywo, szeroki repertuar z wyróżnieniem muzyki „pod nóżkę”, bardzo dobry kontakt z klientem oraz solidnie sporządzany scenariusz weselny.
Jaki repertuar odpowiada Wam najbardziej? Czy pozwalacie parom na niego wpływać?
Repertuar odpowiada nam każdy. Przede wszystkim gramy to co lubią klienci i tym się kierujemy. Pary, które nas wybierają wiedzą o tym, że kochamy to co robimy i nieobcy nam każdy gatunek muzyczny. Jeśli parom zależy, aby jakiegoś gatunku muzycznego było więcej na weselu, nie ma problemu, staramy się odpowiednio dobierać piosenki.
Do czego wyjątkowo przywiązujecie wagę podczas wesela?
Bardzo przywiązujemy uwagę podczas wesela na to, aby każdy szczegół omówiony z parami był zrealizowany. Bardzo ważne jest, aby zachęcić gości do zabawy na parkiecie jak również idziemy z biesiadą przy stołach. Dobieramy piosenki patrząc co się dzieje na parkiecie. Zwracamy uwagę na czas przerw, aby nie były długie. Współpracujemy z kuchnią, kelnerami oraz foto/video.
O co warto zapytać zespół muzyczny przed weselem, na etapie spotkania i podpisania umowy?
Czy nie może zespół doczekać się kolejnego wesela? Dużo pytań my zadajemy parom tydzień przed weselem omawiając każdy szczegół.
Disco polo na weselu. Zdecydowanie tak, czy zdecydowanie nie?
Zdecydowanie tak, hitów disco polo nie może zabraknąć na weselu.
Oczepiny. Fajna zabawa czy raczej o nich zapomnieć?
Uważamy, że jest to fajna zabawa. Staramy się, aby nie były oczepiny za długie. Pomagamy parom dobierać zabawy, aby oczepiny były wesołe i sprawnie przebiegały.
Jakaś wyjątkowa weselna historia z życia wzięta.
Jedną z ciekawych historii zespołu SZYBKI NUMER jest mała wywrotka wokalistki Justyny na scenie. Zespół gotowy do działania, czeka na parę młodą i gości. Zaraz mieli wszyscy wchodzić na sale, ale szybko Justyna zauważyła, że klawiszowiec Amadeusz nie ma muszki. Szybko Justyna zeszła ze sceny i poszła do stolika zespołowego po muszkę. Kiedy zauważyła, że para młoda z gośćmi są już w holu, szybko chciała wejść na wysoką scenę, zahaczyła o schodek i przewróciła się na scenie dosyć ciekawie. Szybko wstała, otrzepała się, założyła muchę, pośmiała z chłopakami i wszyscy mogli witać młodych z gośćmi.
Na koniec jakieś Wasze przesłanie dla par młodych i branży ślubnej.
Najważniejszym naszym przesłaniem dla wszystkich par młodych jest po prostu życzenie, aby bawili się jak najwięcej na swoim weselu i kochali się do końca świata, a branży ślubnej wesołej i owocnej współpracy.
Dobry zespół na wesele z Podkarpacia to nie wszystko….
Czy na mojej liście polecanych zespołów muzycznych z Podkarpacia udało Ci się znaleźć ten jedyny zespół weselny? Daj znać w komentarzu! Jeśli tak to czas wybrać fotografa, który uwieczni te niezwykłą imprezę! Szczerze polecam swoje skromne usługi. Skontaktuj się ze mną!
Muzyka na wesele wybrana… a masz już zabukowaną salę weselną? Jeśli nie to ten poradnik Ci się przyda: polecane sale weselne na Podkarpaciu
Bardzo przydatny poradnik dla par młodych! Kawał dobrej roboty. Wszystko gra! :)
Dzięki Marek ;)