Mój rok 2021.

Kolejne podsumowanie. Kolejny rok za nami. Kolejne doświadczenia i wnioski. Kolejny zestaw kadrów, co rok to trochę inny niż poprzedni. To chyba świadczy o tym, że moja fotografia cały czas ewoluuje. Cały czas coś się w niej zmienia. Jak wielokrotnie powtarzałem przy każdej okazji wystąpienia przed ludźmi ta ewolucja i rozwój pozwalają mi się nie wypalić. Na razie lepszego lekarstwa nie znalazłem.

Dlatego zanim przejdę do podsumowania to chciałbym wspomnieć o kilku wydarzeniach z zeszłego sezonu ślubnego. Zanim przejdziemy do zdjęć, które są dla mnie zdecydowanie najważniejsze chciałbym wspomnieć o kilku wydarzeniach, które również bardzo na mnie wpłynęły. Każde trochę inne, w innych okolicznościach i na inną skalę. Każdy niosło za sobą inne emocje i wrażenia.

Expozycja 2021

Miałem okazję wystąpić na zeszłorocznej expozycji. Wspólnie z quadralite opowiadałem o wykorzystaniu światła błyskowego w fotografii ślubnej. Zeszły rok chyba pokazał, że to temat wyjątkowo przeze mnie lubiany. To co było jednak najbardziej wyjątkowe w tym wystąpieniu to ilość ludzi która mnie totalnie zaskoczyła. Początkowo również przytłoczyła. Dosłownie. Popatrzcie na to:

Ci właśnie ludzie, ich skupienie, zainteresowanie dali mi takiego ogromnego kopa motywacyjnego że trwa on do dzisiaj. Poniżej możecie zobaczyć 4 zdjęcia które udało się na szybko zrobić po wykładzie. Na tych kilku metrach kwadratowych na których widzicie mnie stojącego u góry.

Warsztaty, kursy, internet

Wydarzyła się też edycja moich warsztatów stacjonarnych. Jedna jedyna. Dlatego, że postanowiłem sobie, że rok 2021 będzie rokiem “online”. I to się udało. Wypuściłem swój pierwszy większy kurs o lampach błyskowych, zgromadziłem kilkaset osób w społeczności kursowej, która nawzajem się wspiera i pomaga sobie nie tylko w kwestii światła błyskowego. Pojawiają się tam ciągle dyskusje o innych kwestiach okołofotograficznych.

www.kursy.dawidmazur.pl

Wystąpiłem w podcascie “Niezłe aparaty”. Gdy Jacek zaczynał nagrywać to pamiętam jak w trasie słuchałem kolejnych coczwartkowych odcinków z ludźmi którzy byli mi jednocześnie bliscy i odlegli. Bliscy bo zajmowali się tym co ja. Odlegli bo było to na całkowicie inną skalę niż ja. Wtedy słuchałem ich z niesamowitym zaciekawieniem, kolejne odcinki podcastu to było niesamowite wydarzenie i spotkanie z gwiazdami fotografii.

A podcastu ze mną możecie posłuchać tutaj:

Na przestrzeni czasu pomiędzy pierwszym odcinkiem a “moim własnym” udało mi się poznać sporo osób z tej listy. Były okazje do uściśnięcia dłoni, porozmawiania, wypicia kawy (i nie tylko). Zazwyczaj odbywało się przy okazji konferencji, zlotów, warsztatów. Tak jak w przypadku spotkania z mistrzem reportażu, wspaniałym opowiadaczem i dobrym człowiekiem Tomaszem Tomaszewskim.

Spędziłem z mikrofonem też bardzo miłe chwile rozmawiając z Piotrem Z Nphoto oraz Kamilem z GENTLEMAN – Wedding Story. Każde takie spotkanie oprócz możliwości wypowiedzenia się publicznie przynosi doświadczenie, które okazuje się bardzo cenne. Chociażby podczas pracy z kamerą. Wykorzystuję to potem przygotowując kolejne kursy dla fotografów.

Moje ulubione fotografie ślubne 2021

Ale przejdźmy już do rzeczy. W tym roku jest dużo zdjęć. Nie widzę powodu dla którego miałoby być ich mało. Oczywiście nie są to wszystkie moje ulubione zdjęcia. Musiałem jednak trzymać się jakichś racjonalnych ilości. Dlaczego podsumowanie określiłem jako 2 w 1? Nie będe zdradzał. Sami do tego dojdziecie w połowie. Jeśli ktoś jest na tyle zdeterminowany i może poświęcić mi 16 minut swojego cennego czasu to zapraszam na podsumowanie w formie pokazu slajdów. W tym roku spokojne, stonowane. Tak aby przyjrzeć się wszystkiemu a nie jedynie pobieżnie przebiec po zdjęciach.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że 16 minut to w dzisiejszych czasach nie mało. Jeśli więc chcesz regulować tempo samodzielnie to poniżej wszystkie zdjęcia w formie blogowej. Zapraszam do obejrzenia. Będę też wdzięczny za każdą opinię w komentarzach. Pozdrawiam. Do zobaczenia w 2022.

2 komentarze

  1. Nooo… Przepięknie! Lubię czytać takie historie. Lubię świadkować efektom wytrwałej i sumiennej pracy! Widać zaangażowanie i serce. Jest moc!

Komentarze